Przegapiłam sezon na zbiór dzikiej róży, ale zawczasu zapytam czy ktoś może nie wie gdzie sobie rośnie taka dzika róża, z daleka od ruchliwej ulicy. Od jakiegoś czasu szukam też pasieki w Jastrzębiu i okolicy albo miejsca gdzie można miód z takiej pasieki kupić. Gdyby ktoś zechciał podać mi namiary byłabym wniebowzięta.
Podobniez mozna znalezc cos takiego u mnie za blokiem. Jak bede wychodzic to zerkne i Ci podrzuce przy okazji ;)
OdpowiedzUsuńPani, która latem sprzedawała maliny i kwiatki z ogródka, dziś pojawiła się z miodem z pasieki męża. I sprawa się sama rozwiązała :)
OdpowiedzUsuńmam namiar na świetny miód z małej przydomowej pasieki w Bziu. Jest lipowy, wielokwiat i chyba rzepakowy. Jak coś mogę dać namiar. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmmmmmmmm rzepakowy, czekam na namiar:)jeśli to ściśle tajne to: ablackpearl@gmail.com
OdpowiedzUsuńDzika roza sie znalazla, ale jest w dalekposunietym stanie umierania... nie wiem czy sie na cos zda. Musialabys obaczyc okiem specjalisty :) ul. Turystyczna obok klatki 18.
OdpowiedzUsuńdo specjalisty to mi daleko :) nie robiłam nigdy konfitury z róży, a kiedy zdałam sobie sprawę, że bardzo bym chciała okazało się, że się spóźniłam o dwa miesiące co najmniej; ale pójdę, obadam, zaklepię :) z płatków róży też ponoć można cudy robić, więc jakby ktoś widział w okolicy czerwca wandala co dewastuje kwiatki - tak to ja :) będę szukać nadal, dalej od miasta jak coś wynajdę to dam znać :)
OdpowiedzUsuń